Ślub Sylwii i Sławka
19:18
Już jakiś czas temu miałam okazję robić zdjęcia na ślubie Sylwii i Sławka.
Post dodaję z bardzo sporym opóźnieniem, ale była długa przerwa od bloga.
Post dodaję z bardzo sporym opóźnieniem, ale była długa przerwa od bloga.
To był mój pierwszy reportaż ślubny.
Chyba jak na pierwszy raz nie było najgorzej, a Młoda Para jest zadowolona.
A tak prezentują się oddane zdjęcia.
W eleganckim, drewnianym pudełku, z kilkoma wywołanymi zdjęciami i do tego drewniany pendrive z specjalnym grawerem :)
Do tego również fotoksiążka, która zawiera 32 strony.
Okładki specjalnie zaprojektowane dla Sylwii i Sławka :)
Tył okładki jest delikatnie rozmyty.
Niestety zdjęcia nie oddają tego jak wygląda to na żywo :)
Okładki specjalnie zaprojektowane dla Sylwii i Sławka :)
Tył okładki jest delikatnie rozmyty.
Niestety zdjęcia nie oddają tego jak wygląda to na żywo :)

























13 komentarze
Bardzo ładne zdjęcia :) Ja właśnie jestem w trakcie organizacji własnego ślubu :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ukazujące emocje.Aż łezka kręci się w oku.
OdpowiedzUsuńWow ale piękne zdjęcia. Sama chciałabym kogoś wynająć na mój ślub, żeby zrobił mi i mojemu mężczyźnie takie zdjęcia. Pozdrawiam, poulciak
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie.. :) Najbardziej podoba mi się zdjęcia całującej się pary z tym fajnym światłem z lewej strony. No i fotoksiążka jest cudna <3 Pamiątka na lata! U mnie były dwa wesela, ale jeszcze fotoksiążek nie wywołałam ani z jednego! Muszę to w końcu zrobić :p
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie Ci to wyszło! Ciągle się dokształcaj, ćwicz i wkładaj w to co kochasz całe swoje serce, a będzie wspaniale:) Przepięknie wygląda efekt końcowy!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, masz talent ;) a najbardziej spodobało mi się opakowanie tych zdjęć, jeszcze takiego nie widziałam, cudo <3
OdpowiedzUsuńmój blog :)
Kawał roboty, jak na matorkę to dobrze poszło całą operacja uwiecznienia wydarzenia. Ciekawe jaki następny ślub uwiecznisz. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńPodobają się mi Twoje zdjęcia. Śliczna praca. Powodzenia podczas kolejnycg i kolejnych sesji.
OdpowiedzUsuńJak na pierwszy raz jest ok. Dużo stresu było? Czym doświetlałaś i jaki obiektyw był wykorzystany? Na jedynie pobawiłabym się z obróbką - Ale to ja :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńz przyjemnością obserwuję :)
https://pani-blondynka.blogspot.com/
Ze światłem Ci się udało, bo wiadomo co jest najważniejsze w zdjęciu;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://czechypopolsku.pl
Piękne dzieło <3 aż bym cię wzięła na mój ślub :) z przyjemnością dołączam do grona obserwatorów ;)
OdpowiedzUsuńAgataaaaa! Pięknie :) Jestem z Ciebie taka dumna że szok :) Marta Sz.
OdpowiedzUsuń